MORD RYTUALNY W RZESZOWIE - książka Radosława Patlewicza 2024-03-03
1 zł
caÅ‚y kraj / Internet, Rzeszów

"Mord Rytualny w Rzeszowie? Śledztwo historyczne" to publikacja
Radosława Patlewicza, w której autor pochyla się nad niewygodną dla
współczesnych prożydowskich środowisk sprawą, czyli mordem rytualnym,
który od stuleci przypisywany jest społeczności żydowskiej. Czy
słusznie? 

Punktem wyjścia do napisania książki i głównym problemem, jaki
postawił sobie autor, jest niewyjaśniona do dziś sprawa zabójstwa
dziewięcioletniej Bronisławy Mendoń, dokonanego w Rzeszowie 7 czerwca
1945 r. 

Celem Patlewicza było wyjaśnienie zbrodni z 1945 roku i zrobił wszystko
żeby w maksymalny sposób wykazać kto mógł być sprawcą, jakie miał
motywy oraz kto i dlaczego tuszował zbrodnię. Chciał także przedstawić
fakty oraz szereg nieprawidłowości, do jakich doszło podczas śledztwa,
które wprost rzucają się w oczy nawet laikom. Z kolei bulwersują metody
do jakich potrafili posunąć się komuniści w celu zatuszowania tej
zbrodni. Czy zaniechania były wynikiem niekompetencji śledczych, czy też
ich złej woli i chęci ukrycia sprawców – sami możemy sobie na to
pytanie odpowiedzieć. Nie to jest jednak najważniejsze, bowiem głównym
powodem, dla którego Patlewicz postanowił poruszyć ten jakże
kontrowersyjny temat, jest zwrócenie uwagi, iż w obliczu tylu
niewyjaśnionych okoliczności tego morderstwa (które dodajmy - nie było
odosobnionym przypadkiem), nie można a priori odrzucać możliwości mordu
rytualnego, tylko dlatego, że taka teza jest niepoprawna politycznie. 

Czy kiedykolwiek dowiemy się, co zdarzyło się w Rzeszowie 7 czerwca 1945 r.? 

Tego nie wiemy, ale mimo wszystko trzeba dążyć do prawdy, nawet jeśli ona nie jest na rękę wpływowym środowiskom. 


Książka także znakomicie przedstawia a autor udokumentowuje na podstawie
różnych źródeł ( także żydowskich !!! ), że osławione mordy rytualne
głównie na chrześcijańskich dzieciach ( w celu pozyskania ludzkiej krwi )
zarzucane przez całe wieki Żydom to nie wymysł chorych z nienawiści do
Żydów ludzi ( szczególnie Polaków jak wiadomo "urodzonych" antysemitów
"...którzy wyssali antysemityzm z mlekiem matki " ) ale fakt który miał
wielokrotnie miejsce w przeszłości ( a może i ma nadal w teraźniejszości
) oczywiście na skalę incydentalną, od czasu do czasu, raz na ileś lat (
bo nie dałoby się przecież tego ukryć gdyby był to proceder częstszy
jak zwykłe morderstwa ) i jak najbardziej w ukryciu i w tajemnicy przed
szerszymi kręgami żydowskimi, dokonywane przez przedstawicieli
wyszczególnionej grupy żydostwa.
 


" Nie może być przypadkiem, że antagonizm skierowany przeciwko Żydom bez
trudu odnaleźć można niemal wszędzie na świecie, gdzie Żydzi zetknęli
się z nie-Żydami. Wobec faktu, że Żydzi byli wspólnym mianownikiem
każdej z tych sytuacji, wydaje się prawdopodobne, że przyczyn tego
zjawiska należy szukać w nich, a nie w przeróżnych niepowiązanych ze
sobą grupach ludzi, które odczuwały ten antagonizm.
"
 

Jesse H. Holmes, amerykański profesor filozofii; sympozjum „Konsensus w sprawie uprzedzeń” z 1890 roku. 


KSIĄŻKA DO KUPIENIA W KSIĘGARNIACH INTERNETOWYCH I W KSIĘGARNI INTERNETOWEJ WYDAWNICTWA 3DOM DO
KTÓREJ MOŻNA WEJŚĆ PO PRZEZ PONIŻSZY LINK.
 

( kliknąć na niego aby wejść do księgarni lub skopiować go i wkleić do wyszukiwarki internetowej ) 


https://3dom.pro/


Ocena: 0
Wyświetleń: 60 Dodał(a): konrad.fijolek